Nocleg w busie nie należy do najwygodniejszych ale w końcu to Złombol ! Z rana ruszamy przez Szkoder w kierunku Czarnogóry. Szkoder jest również miastem wymagającym od nas zwiększonej czujności na drodze, ale bogatsi o zdobyte doświadczenia w Tiranie wymuszamy parę pierwszeństw i wyjeżdżamy z miasta :) Po przekroczeniu granicy kierujemy się do Świętego Stefana i sąsiedniej Budvy. Zatrzymujemy się na kilka godzin w tych miejscowościach by podziwiać zabytkową architekturę i skorzystać z upragnionej kąpieli w Adriatyku. Po obiedzie ruszamy do Chorwacji do Dubrownika, gdzie wieczorem kręcimy się z aparatem po uliczkach starego miasta. Wow! Dubrownik to rzeczywiście Perła Adriatyku !