niedziela, 7 lipca 2019

Dzień 9 - Wracając do Irlandii przez Belfast

W niedzielę z samego rana pojechaliśmy na spacer aleją zwaną The Dark Hedges. Jest to niezwykła, ponad 200-letnia aleja z drzew bukowych, których splecione gałęzie tworzą majestatyczny, mroczny tunel. Nic dziwnego, że kręcono tutaj serial "Gra o tron". Kolejnym punktem naszego dnia był Belfast, stolica Irlandii Północnej i miasto Titanica. Tam przeszliśmy się po centrum, zwiedzając ratusz, a następnie udaliśmy się na polską mszę, gdzie spotkaliśmy również innych złombolowiczów. Celem tego dnia był ponownie Dublin, skąd w nocy wypływał nasz prom do Holyhead w Walii. Po drodze zdążyliśmy zwiedzić jeszcze ruiny kościoła na pagórku Hill of Slane, na którym św. Patryk w 433 r. zapalił znicz paschalny, symbolicznie zapoczątkowujący w Irlandii chrześcijaństwo, a także Mellifont Abbey (pozostałości dawnego opactwa cysterskiego) oraz cypel Howth, będący też dzielnicą Dublina o tej samej nazwie.

 
Copyright 2011 HippieNyss. Powered by Blogger