Konstrukcja bagażnika jest już na ukończeniu... trzeba jeszcze wymyślić sposób montażu tego bagażnika na dachu. Nadwozie Nyski jest (w dużym uproszczeniu) zbudowane z kilku profili pokrytych blachą, ot polska myśl techniczna stworzona właśnie do kreatywnych przeróbek ;) Po krótkich oględzinach i paru szkicach przystąpiliśmy do pracy... wywiercenie kilku dziur w dachu oraz wspawanie szpilek przyniosło oczekiwany efekt. Można nakładać bagażnik ! :)