niedziela, 30 czerwca 2019

Dzień 2 - Niemcy -> Belgia -> Francja

Wczoraj, a właściwie dzisiaj dotarliśmy na nocleg nieco przed godziną... 4:00 rano. Tante Krysia i cała familia z Hennef przywitała nas prawdziwie śląską gościnnością. Delektowaliśmy się pysznościami na suto zastawionym stole, po raz ostatni w ciągu najbliższych kilkunastu dni. Po Mszy Świętej w pobliskim kościele ruszamy dalej w drogę. Dzisiaj przed nami do pokonania 800 km. W Belgii na stacji benzynowej w naszej Nysce rozładował się akumulator... Na szczęście męska część załogi, dzięki sile swoich mięśni, uruchomiła nasz wóz na korbę. Niestety dzień nie skończył się na jednej awarii. Tuż za granicą francuską odpadł nam pedał sprzęgła :O Tę noc spędziliśmy w samochodzie na autostradowym parkingu, gdzieś w Normandii.
 
Copyright 2011 HippieNyss. Powered by Blogger