Nadeszła wiekopomna chwila;] Po zimie przyszła wiosna i nawet w warsztatowym grafiku pojawiła się luka, którą postanowiliśmy wykorzystać! Nysa z naszą pomocą wjechała na kanał. Korzystając z doświadczenia mechanika całkiem sprawnie uporaliśmy się z demontażem silnika. Szczerze powiedziawszy w życiu nie widzieliśmy tak grubej piaskowo-olejowej skorupy xD