Silnik już wyjęty, ale komora silnika dalej brudna xD Zabezpieczyliśmy co trzeba więc woda nie powinna nam zagrozić. Wzięliśmy nysę na hol i pojechaliśmy na pobliską stację benzynową z myjnią samoobsługową. Podczas podróży wał robił niesamowity hałas, co oczywiście zwróciło uwagę każdej osoby, obok której przejeżdżaliśmy. Hehe... dzięki temu przechodnie mogli o parę sekund dłużej podziwiać nasze cacko:D
przed:
po: